PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=5186}

Dr T i kobiety

Dr. T & the Women
5,2 7 050
ocen
5,2 10 1 7050
4,8 6
ocen krytyków
Dr T i kobiety
powrót do forum filmu Dr T i kobiety

Chaos niekontrolowany

ocenił(a) film na 5

Miałem wrażenie, że te tabuny kobiet robią wszystko tak
spontanicznie, czyli wiadomo jak ,że aż mnie dreszcze
przechodziły i to na pewno nie z powodu zachwytu ich
osobami:) Absolutnie nie mam zamiaru nadepnąć na
piętę żadnej z pań, ale muszę napisać co mi się tu nie
podobało. A rzecz tyczy się akurat właśnie płci pięknej.
Tak prawdę mówiąc to potrafią przewrócić do góry
nogami nie tylko swój świat, lecz przede wszystkim, nasz,
czyli mężczyzn. Ich dłuższa nieobecność w naszym życiu,
sprawia, że dziwaczejemy. Ale ich nadmiar też nie jest
wcale niczym dobrym, a już na pewno nie nadmiar w
takich ilościach ,jak w przypadku pana doktora T. O ile
sam temat ukazania nas maluczkich u kobiecym boku,
jest całkiem trafny o tyle ,chyba jednak drobne
naciągnięcia i przerysowania już nie zdają egzaminu.
Przynajmniej nie u mnie.
Co mi się zatem nie podobało? Mianowicie przesadne
ukazanie kobiet jako szarańczy ,żerującej tak prawdę
mówiąc na wrażliwym i uczuciowym mężczyźnie,
mężczyźnie ,który w tym filmie symbolizuje nas przecież.
Takie historie mną nie wstrząsają, a raczej droczą i czuję
do nich politowanie. One wszystkie sprawiały wrażenie
takich co uciekły z jarmarku ,przy czym wcześniej ktoś je
nakręcił do oporu. Ja nie wiem, może w Stanach tak
właśnie jest, bo ja z aż tak przesadyzmem się nie
spotkałem. Nie w takich ilościach przynajmniej. Fakt,
faktem, że ''damy'' często nie wiedzą czego tak prawdę
mówiąc chcą od życia, albo są często na coś
niezdecydowane, ale to brzmi paradoksalnie do pozycji
jakie dziś zajmują w świecie ,do ciągłej niezależności i
zaradności. A więc śmierdzi mi tu przekombinowaniem
Altmana. Podchodząc do filmu od strony komedii, to tak
prawdę mówiąc ,nie ma się z czego śmiać. Dramatycznie
to wszystko wygląda, ale z pewnością niezbyt śmiesznie.
Nawet recepcja wypełniona po brzegi kobietami nie
śmieszy, a denerwuje. Niech drogie panie nie dziwią się,
że ich wybrankowie często wyjeżdżają na ryby z kumplami.
Scen które bardziej drażnią niż mają bawić jest tak wiele,
że nie sposób ich tu wymienić wszystkich. Ale i tak
wszystko skupia się wokół gabinetu ginekologicznego i
poczekalni w przychodni. Wątek z żoną Travisa, następnie
z kochanką Bree, córki, szwagierka, tysiące lgnących do
doktora pacjentek ... to się w głowie nie mieści. Aż dziw,
że ten człowiek nie wylądował w psychiatryku.
Poza tym film jest grubo przeciągnięty. Zdecydowanie za
długie ''puste'' kadry, mało wkładające w całokształt.
Powolne zbliżenie na pierścionek czy ujęcie drogi
podczas jazdy to tylko niektóre z przykładów.
Nie wzruszyła mnie ścieżka dźwiękowa, ale to tylko
dlatego, że nie cierpię takiej nuty i takich pioseneczek.
Tym razem muzycznie ,nie mój konik.
A więc ploty, głupoty, nudy na pudy, chaos, podsycone
ironiczną (niby) muzyką, która mnie nie rusza. Wygląda to
wszystko jak finałowe tornado. Jednym słowem -
spustoszenie!
A pro po porwania Sullivana. Jak dla mnie to symbol,
próby ucieczki, przed przeznaczeniem, czyli tak prawdę
mówiąc chyba raczej coś niemożliwego. Ucieczki przed
demonicznymi lecz i urodziwymi istotami, przed którymi
pan doktor się nie schowa, bo któż wówczas zaglądał by
im ...... wiadomo gdzie :)
Tym razem po przeanalizowaniu stwierdzam, że
całościowa taka sobie. Bez zachwytu i szału na 5/10.
pozdrawiam

użytkownik usunięty
djrav77

To była groteska.

ocenił(a) film na 5

A ja bym się posunął do stwierdzenia ,że bardziej satyra, niż groteska.
Nie zmienia to faktu, iż film ,mnie nie rzucił na kolana, abym ocenił go wyżej.

użytkownik usunięty
djrav77

Pójdźmy na kompromis: satyra poprzez groteskowe zarysowanie natury kobiety.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones