manierę tragisfarsy graniczącą z wodewilem to voila. Film z rodzaju tych, gdzie reżyserowi nie wystarcza dyskretne puszczanie oka do widza. Tutaj reżyser Altman uważa widza (skądinąd słusznie) za idiote i robi co chwilę wybałuszony wytrzeszcz.
1
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.