Bardzo intrygujący, podobnie jak Willem Dafoe. Niby nie są przystojni, a jednak mają sobie to "coś". Taki magnetyzm, że nie mogę oczu oderwać.
Właśnie o nim piszą na Onet.pl..
Był nowojorskim strażakiem w latach 1980-1984. Następnego dnia po zamachach z 11 września, zgłosił się na ochotnika do swojej starej remizy strażackiej, pracując przez tydzień w strefie zero na dwunastogodzinnych zmianach i szukając ocalałych. Unikał kamer i pracował anonimowo.
Nigdy bym nie podejrzewała siebie o to, ale po B.Empire widzę w tym genialnym aktorze więcej niż bym chciała : D
On mi sie z nim kojazy totalnie! Dostrzegacie podobienstwo czy to jakies moje subiektywne odczucie?;>
Czy ktos slyszal jak aglojezyczni wymawiaja jego nazwisko??
Zawsze jak chce powiedziec 'buscemi' zastanawiam sie czy to ma byc: 'buskemi' czy 'busczemi' albo 'buszemi' a moze jeszcze inaczej??
Więc tak oboje wybitnie utalentowani z specyficzną urodą mistrzowie drugiego planu niedoceniani, wybili się dzięki Tarantino (Ale Buscemi najlepsze role miał u braci Coen). Ale który z nich lepszy?
Ja uważam że minimalnie (dosłownie minimalnie) wygrywa Tim (Za genialna rolę w czterech pokojach) A jak wy sądzicie?
Czy Buscemi grał w jakichś filmach główne role? Z filmów, które z nim obejrzałam najwięcej go jest w Ghost World, a tak to kelner. Jeszcze Norther Winslow w Dużej Rybie, ale tam jeszcze mi go mało. Podajcie tytuły gdzie jest go jak najwięcej.
zajebiście charakterystyczny i świetny aktor , jeden z moich ulubionych,kiedyś nawet był u mnie na 1 miejscu,dziś na 2 bo obecnie najbardziej lubie johnny deppa. moja ulubiona jego rola to tego psychopaty z lotu skazańca,którą uważam do dziś za jedną z najlepszych ról którą widziałem w życiu.powiem jeszcze od...