Zdecydowanie najbardziej niedoceniany serial! Jestem fanką wielu seriali, ale muszę się przyznać, najmniej lubię komediowe. Na "Psych" natknęłam się w samolocie, długa podróż z Kataru zmusiła mnie do pogrzebania w fotelowym telewizorku i całą podróż miałam z głowy! Zabawne dialogi, niebanalne postacie, piękne okolice Santa Barbara to tylko część czynników składających się na sukces tego serialu. Polecam każdemu, zarówno mającemu czas na tylko jeden odcinek, ale też na całosezonowy maraton.