PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=108202}

Bonanza

7,2 4 576
ocen
7,2 10 1 4576
Bonanza
powrót do forum serialu Bonanza

Laura Deyton

ocenił(a) serial na 8

Kolejny odcinek za nami i kolejny z tą irytującą kobietą. Całe szczęście , ze zakocha się ona w tym Zorro i zniknie z serialu...:D

ocenił(a) serial na 10
telimena79

Sama nie wiem, czy bardziej irytująca jest Laura, czy jej ciotka.? Właściwie one są do siebie podobne, takie same charaktery, tylko ciotka jest sprytniejsza.

telimena79

Dla mnie ta Laura jest bomba - może czasem trudno ją przejrzeć i trochę irytuje, ale za to z dużym wdziękiem. Po prostu jesteście zazdrosne... baby. :P ;)

ocenił(a) serial na 10
Germi

Pewnie nas rozszyfrowałeś :) A tak poważnie, to nie mogę odżalować, że producent narzucił w pewnym sensie celibat głównym postaciom serialu. Uważał, że ożenek któregokolwiek z Cartwrightów spowoduje rozpacz fanek i spadek oglądalności, a co za tym idzie mniejsze zyski.
W ten sposób podcięto gałąź na której siedzieli, bo zabrakło kolejnego pokolenia. A mogłaby powstać bardzo fajna saga rodzinna. Kolejne pokolenia w Ponderosie. W Dr Quinn Md już nie powtórzył tego błędu, tak jak i Landon w swoim Domku na prerii. Tam były śluby, rodzily się dzieci i seriale nie traciły na atrakcyjności. Laura jest bardzo ładna. W odcinku The pressure game jeszcze znośnie wypadła, ale w poprzednich, The waiting game i The cheating game była bardzo denerwująca. Postać Laury Dayton jest nakreślona niekonsekwentnie, niestarannie i jakoś niespójnie. W każdym razie jej relacje zarówno z Willem, jak i Adamem są nieco dziwne. A przynajmniej sprawiają takie wrażenie. Z córeczką też nie zawsze umiała się dogadać.

Ksawera

Słabo pamiętam "Domek na prerii", ale wydaje mi się, że "Bonanza" jest bardziej "cowboyska" i przygodowa. Przeróbka na produkowaną wiele lat sagę mogłaby popsuć tę konwencję. Tzn. być może nie zraziłoby to kobiecej widowni, ale męska by odpłynęła, a w przeciwieństwie do "Dr Queen" ten serial jest bardziej uniwersalny - dla obu płci - i b.db. ;)

Tak, zgadzam się, że w tym wątku i paru innych jest trochę niekonsekwencji (ilu tam było scenarzystów i reżyserów!) - taki już urok amerykańskiej "produkcji przemysłowej" (przy całej sympatii dla "Bonanzy").

ocenił(a) serial na 8
Ksawera

Dokładnie tak. Laura wydaje mi się dziecinna i nieszczera. Taka mała rozkapryszona dziewczynka, która do końca nie wie czego chce. Nie pasowała do stanowczego, ambitnego i pracowitego Adama. Laura stale potrzebowała dowodów miłości i adoracji, których "przyziemny" Adam nie mógł jej dać. Wystarczyło jedne powłóczyste spojrzenie Willa, jeden pocałunek i "kocham Cię " wypowiedziane na przydechu , aby wpadła w ramiona kuzyna Cartwright'ów.
Szkoda, że scenarzyści nie zdecydowali się pożenić chłopaków...:D Było kilka dziewczyn, które pasowałyby do naszych bohaterów.
Dziewczyna z odcinka "My brother keeper" to dla mnie wymarzona żona dla Adama. Piękna, wrażliwa, i dzielna.
Mały Joe miał ich tyle , że straciłam rachubę, ale była jedna dla której i on budował dom. Umarła niestety.
A i dla Hossa, pewnie ktoś by się znalazł.:D Była jedna dziewoja ,która nawet by za niego wyszła, ale za bardzo kochała egzotyczne podróże....:D
Co do Bena, to jemu już zony nie szukam, miał ich trzy i wystarczy.......:D

ocenił(a) serial na 10
telimena79

Odcinek The waiting game - scenariusz Ed Adamson, reżyseria Richard Sarafian, The cheating game - scenariusz William L. Stuart, reżyseria Joseph Sargent, The pressure game - scenariusz Don Tait, reżyseria Tay Garnett, Triangle - scenariusz Frank Cleaver, reżyseria Tay Garnett. Cztery odcinki i czterech różnych scenarzystów, trzej reżyserzy, więc jaka Laura mogła im wyjść? Przecież ona w każdym odcinku inaczej wychodzi, ma inny charakter! Wygląd atrakcyjny, charakter - zdecydowanie kiepski. Nic dziwnego, że w dzisiejszym, czyli "Triangle" odniosłam wrażenie, że żaden z amantów nie pragnie z nią zostać. Adam namawia ją do wyjazdu, a Will do pozostania z Adamem i każdy z nich uzasadnia to dobrem innego człowieka! Gdzie tu sens? Ale jednak żal, że to przedostatni odcinek, jaki zobaczymy w telewizji. Przynajmniej na razie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones